Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anna k. Gość
|
Wysłany: Sob Maj 29, 2010 13:14 pm Temat postu: |
|
|
Osobiście jestem pod wrażeniem, tego iż, parafrazy znajdujące się w owym tomiku, są zaczerpnięte z moich wierszy. Z tego jak umiejętnie autorka wplata je w swoje teksty, nadając im zupełnie nowy wydźwięk. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wydawca Site Admin
Dołączył: 16 Cze 2003 Posty: 205 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2010 18:55 pm Temat postu: Do anny k. |
|
|
anna k. napisał: | Osobiście jestem pod wrażeniem, tego iż, parafrazy znajdujące się w owym tomiku, są zaczerpnięte z moich wierszy. Z tego jak umiejętnie autorka wplata je w swoje teksty, nadając im zupełnie nowy wydźwięk. |
Przytoczona uwaga jest bardzo enigmatyczna.
Czy są jakieś konkretne przykłady owych parafraz? Najlepiej byłoby także podać do których wierszy Ilony Urban one miałyby się odnosić. _________________ Pozdrawiam
Wydawca |
|
Powrót do góry |
|
 |
Zniesmaczona Gość
|
Wysłany: Sob Cze 05, 2010 21:09 pm Temat postu: |
|
|
No ładnie... sądzę, że autorka spotka się w sądzie z osobą, do której należą te teksty.
Strasznie podli ludzie są, oj strasznie... |
|
Powrót do góry |
|
 |
witek k
Dołączył: 05 Cze 2010 Posty: 11 Skąd: pilawa/warszawa
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2010 10:43 am Temat postu: |
|
|
znam wiersze. znam twórczość anny k, znam tworczość Ilony.
plagiat i bezprawne zapożyczenia zarzucałem pani Ilonie już ponad rok temu. nie mogłem z nią rozmawiać, bo gdy tylko pojawiałem się, natychmiast znikała z portalu. znam ją z kilku nicków.
pani Ilona Urban, jest osobą o bardzo ciekawej osobowości. mimo niewątpliwego talentu, postanowiła swoją twórczość opierać przede wszystkim o wiersze, styl i słownictwo charakterystyczne dla anny k.
tak się składa, że twórczość anny k jest znana nie tylko mnie, ale wielu piszącym, którzy będą w stanie zaświadczyć do kogo one należą. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wydawca Site Admin
Dołączył: 16 Cze 2003 Posty: 205 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2010 10:58 am Temat postu: A gdzie są przykłady? |
|
|
Ktoś tu bardzo chce zamieszać i zwołuje pospolite ruszenie przeciwko twórczości Pani Ilony Urban.
Tak się składa, że znane mi są utwory także Pani Anny. W żadnym z utworów Pani Ilony nie ma znamion zapożyczeń nawet, o plagiatach nie wspominając. Jeśli ktoś uważa, że słowa powszechnie znane są jego wyłączną własnością, to mamy do czynienia chyba z przerostem ego.
Zatem całe zamieszanie jest co najmniej podejrzane.
Cóż, zawiść jest cechą ludzką
do witka k: ma Pan jakieś dowody na poparcie swoich słów?[/url] _________________ Pozdrawiam
Wydawca |
|
Powrót do góry |
|
 |
anna k Gość
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2010 11:16 am Temat postu: |
|
|
jeśli ktoś komuś ukradnie dom i podrobi akt własności prawowitemu właścicielowi , który będzie upominał się o swoje -powie , że jego pretensje to zwykła zawiść ludzka?
nie rozumiem czego miałabym zazdrościć, braku swojego stylu?
Pani Ilony, skoro ona posiłkuje się moimi zwrotami? |
|
Powrót do góry |
|
 |
witek k
Dołączył: 05 Cze 2010 Posty: 11 Skąd: pilawa/warszawa
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2010 11:35 am Temat postu: |
|
|
szanowny wydawco. przyszedłem na to forum nic nie wiedząc o bytności na tym forum, ani Ilony Urban, ani anny k, chociaż przyznaję znam obie, tak jak i setki innych osób piszących w internecie. przyszedłem tutaj po to, by zaprezentować się jako witek k, ze swoją twórczością. zupełnie przypadkiem, czekając na rejestrację, zacząłem czytać, co ciekawego dzieje się na forum i tak trafiłem na informację o tomiku Ilony Urban.
na uczyniony mi zarzut mam jedną propozycję.
otóż proponuję zorganizować spotkanie autorskie w warszawie, na którym będą nie tylko obie poetki, ale także czytelnicy [różni]. zapewniam, że pojawią się także moderatorzy z innych portali, ktorzy na pytanie o wiersze Ilony Urban powiedzą: to wiersze anny k. na wiersze anny k powiedzą, to także wiersze anny k. po prostu, anna k od lat pisze swoim specyficznym stylem i słownictwem. Ilona Urban pojawiła się dopiero jako 'heretique'. fascynacja poezją anny k przerodziła się u niej w obsesję. na razie tyle. pozdrawiam serdecznie |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ilona Ewa Urban Gość
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2010 14:15 pm Temat postu: |
|
|
Milczałam dość długo, bo przyglądałam się rozwojowi sytuacji,
a raczej nagonce jaka została skierowana pod moim adresem.
Owszem, pisałam na wielu forach poetyckich [co zresztą można powiedzieć i na temat p. Anny], próbowałam swoich sił w różnych formach i treściach, natomiast nigdy nie posiłkowałam się niczyją twórczością... w utworach zawartych w tomiku nie ma nawet parafrazy utwórów p.Anny, ponieważ umiem myśleć, czuć i pisać sama, co może potwierdzić wiele osób - poczynając od rzeszy znajomych polonistów.
Z tego, co mi ponadto wiadomo - nie ma słów, czy tematów zastrzeżonych wyłącznie dla p.Anny, czy jakiegokolwiek innego poety [jeszcze się taki nie urodził] - zwłaszcza jeśli mowa o tematyce biblijnej, czy poezji konfesyjnej.
Nie będę prowadzić jałowych dyskusji, ponieważ nie mam w tym względzie [mowa o poezji] nic sobie do zarzucenia - Bóg mnie osądzi i wiem, że będzie to Sąd Sprawiedliwy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
szara myszka Gość
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2010 14:22 pm Temat postu: o "dyskusji" |
|
|
Kochani!
Żyję na tej Ziemi już długo i w związku z tym wiele widziałam i słyszałam. Najczęściej ludzie utrudniają sobie (i innym) życie rozpętaniem burzy w szklance wody. Ja nie widzę tu żadnego problemu.
Oczywiście nie darmo Mistrzowie z Dalekiego Wschodu twierdzą, że każdy widzi to, co chce zobaczyć. Pani A. K. w wierszach pani I. U. z sobie tylko wiadomych powodów doszukała się plagiatu. Myślę, że jak wszyscy autorzy jest bardzo uwrażliwiona na punkcie swoich tekstów. (Z wieloletniego doświadczenia redaktorskiego wiem, że autorzy traktują je [teksty] niemal jak swoje żywe dzieci i często muszę prowadzić z nimi istną wojnę o kropkę czy przecinek, choć wykonując ten zawód muszę być absolutnie obiektywna i działam dla dobra nie autora czy wydawnictwa, a powierzonego mi do redakcji tekstu, bo przecież ktoś to będzie czytać.)
Uważnie przeczytałam "podpadające" wiersze I. U. i "oryginały" autorstwa A. K. Nie dopatrzyłam się plagiatu. Treść rzeczonych tekstów jest inna. Podobne, powtarzam "podobne", są tylko pewne określenia (nawet nie frazy)... No cóż, utarte powiedzenia, przysłowia, idiomy nie są naszą wyłączną własnością. Inni też mają prawo do ich używania w różny sposób. Nie zawsze satysfakcjonujący nas. Jednak nie przesadzajmy.
Dla pani A. K. mam propozycję: Niech Pani uzna, że to, co Pani napisała stało się wzorem, inspiracją dla koleżanki po fachu. Myślę, że każdy autor by o czymś takim marzył, a nie oburzał się. Czy zrobiło się Pani lżej na sercu? Jeśli tak, to bardzo się cieszę, a jeśli nie, to trzeba trochę popracować nad swoim podejściem do świata, życia i innych. Więcej dystansu! Jeszcze Pani nie wie, co przyszłość ma dla Pani. Nie warto tracić energii i wypalać się z powodu, którego tak naprawdę nie ma. Zawsze warto poskromić swoje ego i dać dojść do głosu prawdziwym wartościom, które w nas są. Życzę powodzenia i spokoju!
ps
A kiedy Pani, Pani Aniu, wyda swój tomik? |
|
Powrót do góry |
|
 |
anna k Gość
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2010 21:54 pm Temat postu: |
|
|
Pisze Pani, że nie ma żadnych podobieństw, i są pewne określenia charakterystyczne dla języka potocznego, a zarazem powołuje się
Pani na rzekomą nieścisłość w datach powstania wiersza, skoro mój list do redaktora został upubliczniony, to
nazwijmy sprawy po imieniu. Powtórzę, to, co napisałam w mailu; przypadkiem można nazwać, dwa, trzy, ba cztery zwroty, ale występują one w każdym wierszu Pani Ilony i trudno
uwierzyć, że to przypadek. A Pani Ilona potrafi, owszem samodzielnie myśleć, ja nigdy nie poddałam tego wątpliwościom, dlatego też i może bardziej powinna samodzielnie tworzyć, zamiast
podkradać i pasywnie bazować na moich wierszach.
Ilona Ewa Urban napisał: | Milczałam dość długo, bo przyglądałam się rozwojowi sytuacji,
a raczej nagonce jaka została skierowana pod moim adresem.
|
jaka nagonka?
-czyżby dochodzenie prawdy kogoś niepokoiło ?
Co do pytania pani szarej myszy ps:
otóż droga Pani, wydać wiersze każdy może, jak wiemy to nie problem. I powiem na koniec, obiecuje, że powiadomię Panią osobiście, kiedy tak się stanie,
tylko zastanawiam się: co to ma do rzeczy? sugeruje Pani, Ze zazdroszczę Pani Ilonie?
powtórzę : nie ma czego, bo ja zapadłabym się ze wstydu, gdybym opierała swoje wiersze na cudzych frazach i udawała, że tak nie jest. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ilona Ewa Urban Gość
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 5:54 am Temat postu: |
|
|
Widocznie język polski jest językiem dla mnie zastrzeżonym i powinnam przerzucić się na francuski,
by nie urażać "pojedynczymi słowami" kogokolwiek -pomyślę nad tym w przyszłości.
Zwłaszcza, że niektóre wiersze powstały ponad dwa lata temu,
kiedy to nie byłam związana z żadnym z portali,
a tematyka religijna towarzyszy mi od dawna, co również potwierdzić może wiele osób.
Z drugiej strony "dochodzenie prawdy" bez stanięcia w prawdzie [tzn. działanie za plecami "podejrzanego"]
jest niejaką hipokryzją,
a bezpodstawne oskarżenia o kradzież są uderzeniem w moją godność osobistą.
Przyjmuję to z pokorą i informuję,
że nie będę dalej uczestniczyć w tym uganianiu się za sensacją,
bo jak podkreślił już zarówno Wydawca, jak i Pani Redaktor
- nie ma żadnego ku temu powodu.
Pozdrawiam w Panu
i ogarniam modlitwą,
I.
<>< |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ilona Ewa Urban Gość
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 6:30 am Temat postu: |
|
|
Ilona Ewa Urban napisał: | "dochodzenie prawdy" bez stanięcia w prawdzie [tzn. działanie za plecami "podejrzanego"] |
Właśnie do mnie dotarło, że to nie pierwszy taki przypadek...
i z lekkim rozbawieniem mogę stwierdzić, że po latach zrozumiałam,
co czuł Józef K. - główny podejrzany "Procesu" Franza Kafki.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
witek k
Dołączył: 05 Cze 2010 Posty: 11 Skąd: pilawa/warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 11:22 am Temat postu: |
|
|
Pani Ilono, rzeczywiście mówi pani prawdę, że pierwsze próby wierszy zamieszczać zaczęła pani około dwóch lat temu [już ponad]. działo się to na portalu o nazwie Spojrzenia. To tam właśnie poznaliśmy się. prawda?
oczywiście mówię o znajomości wirtualnej, portalowej.
Czytaliśmy swoje wiersze, komentowaliśmy je sobie.
Z tamtego okresu pochodzą m.in wiersze pt 'Refleksje [PKN i błękitne wieżowce]', 'Refleksje [emisja głosu]', 'O niej w opowieści [herbaciany erotyk]', 'Z niesmiałością'. Mniej istotne tutaj, komu poświęcone były te wiersze, choć i to wiemy, prawda?
Istotniejsze jest to, że była pani i zapewne ciągle jest maniakalnie zafascynowana także poezją anny k. I wszystko byłoby w porządku, gdyby ta fascynasja sprowadzała się li tylko do poezji jako takiej. Niestety, z tejże poezji, niejako niczym z substytutu weny, uczyniła sobie pani sposób na pisanie własnych wierszy.
Z tymi zarzutami spotkała się pani już dwa lata temu. wtedy, postanowiła pani uciec, zacierając za soba wszelkie ślady. Nie ja pani to mówiłem, było wiele innych osób, które otwarcie czyniły pani zarzuty plagiatu i nieuprawnionych zapożyczeń. Osoby te zawsze mogą być poproszone o wyrażenie swojej opinii.
Dzisiaj jestem pod wrażeniem wiersza pt 'Z przykazań poety' i puenty, po siódme [nie kradnij].
Swoją drogą zainteresowany jestem uczestnictwem w spotkaniu promującym tomik 'Zanurzona w kropli'. teraz, gdy ze względu na pracę, mieszkam w Warszawie, nie będzie to specjalnie trudne.
Mam nadzieję, że promocja tomiku będzie miała miejsce w mieście, w ktorym autorka mieszka.
W sprawach wiary, proponuję bez egzaltacji, a w Panu zawierzajmy siebie samych i spraw nas dotyczących.
Z poważaniem |
|
Powrót do góry |
|
 |
Wydawca Site Admin
Dołączył: 16 Cze 2003 Posty: 205 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 11:40 am Temat postu: od wydawcy |
|
|
anna k napisał: | skoro mój list do redaktora został upubliczniony, to
nazwijmy sprawy po imieniu. |
Pani Anno, gdzie Pani list został upubliczniony i przez kogo? Gdyby rzeczywiście został upubliczniony, zapewniam, że nie byłoby to dla Pani miłe.
Zatem proszę nie nadużywać słów, bo widzę, że ma Pani ku temu duże zdolności.
Dochodzić prawdy można jedynie poprzez rzeczowe argumenty, a tych Pani nie dostarczyła na forum na poparcie swej tezy, tak by każdy mógł sam sobie wyrobić zdanie w przedmiotowej kwestii. _________________ Pozdrawiam
Wydawca |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ilona Ewa Urban. Gość
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2010 14:47 pm Temat postu: |
|
|
Przykro mi Panie Witku,
ale jest Pan w błędzie - zarówno w kwestii wymienionych przez Pana tytułów wierszy, daty powstania tychże, ich adresata,
zarzutów rzekomo czynionych mi dwa lata temu, jak i pierwszego "mojego" portalu poetyckiego.
Jako natomiast, że tłumaczą się winni,
a ja winna nie jestem, ani nie mam najmniejszych powodów, by się taką czuć,
co zresztą potwierdza zarówno Pan Wydawca, jak i Pani Redaktor
- dziękuję za przedstawienie swojej opinii - tyle w tej kwestii. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Właścicel forum i e-czytelni nie bierze żadnej odpowiedzialności za treści wypowiedzi ich autorów, tak w utworach literackich, jak i zamieszczonych postach.
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|