FORUM e-czytelni 'e media'

[Wydawca]

"Rąbek z głowy zdjęła..." to wspomnienie, epizod, którego realia są zapewne obce wielu Czytelnikom młodszego pokolenia. Ale tak się toczyły nasze, aktualnie 50-latków, losy. Jak żywe stają przed oczami obrazy z naszego życia, naszych przygód. Dziękujemy Pani Mario.
_________________
Pozdrawiam
Wydawca

[Ewa Wziątek]

To były czasy, kiedy ja przyszłam na świat ....... Przeczytałam pani Mario i to opowiadanie i książkę "Szare madonny". Podziwiam, że tak umiejętnie i z taką "pokorą" pisze pani o tamtym okresie. Ja go jeszcze pamiętam - moich stojących w kolejkach rodziców i te cukierki na kartki. Z niecierpliwością czekam na kolejne opowiadania i książki. Serdecznie pozdrawiam

[Gość]

Witam serdecznie... Powyższe spomnienia w odróżnieniu od "Szarych madonn" były zainspirowane przez moje dzieci, które są w pani wieku Ewo. Zauważyłam, że ich te czasy bardzo interesują. One chcą wiedzieć jak było naprawdę. Telewizji to oni nie uważają za autorytet. To dla nich nie jest realny świat. Lejące się z ekranu tragedie, zobojętniają. Mój świat chociaż subiektywny jest chyba bliższy ludziom. Ewo...czy poza kolejkami coś ci Twoi rodzice opowiedzieli? Może sama pamiętasz? To byly lata mojej i ich młodości i poza systemową szarością było wesoło. POLSKA - TO BYŁ NAJWESELSZY BARAK W CAŁYM OBOZIE. Może pamiętasz jakiś kawał z tamtych czsów?
pozdrawiam
M.G.

[Gość]

I oto jest dalsza część "Rąbka... pierwotnie miała mieć tytuł: Historia pewnej ulicy. Historii jest mnóstwo, więc tytuł jest jaki jest: Na Obozisku opodal rzeczki.
Zawarłam w tym opowiadaniu kawał życia, kawałek historii. Może wnuki poczytają jak to było u nas w Kraju na przełomie dwóch epok. Myślę , że niektórym ludziom należy się odrobina pamięci. Taką postacią jest Bobi. Wojtek... i inni.

Czytelników proszę o wrażenia. Proszę pisać na forum lub na pocztę: nonna2@gazeta.pl

[Gość]

Cieszę się bardzo pani Tereso, że ocenia pani dobrze to opowiadanie. Dziś, w kolejną rocznicę stanu wojennego, młodzież nadal jest jednostronnie indoktrynowana. ZOMO, to tylko zbrodniarze, Wojsko jawi się niczym armia napastników....
To, że "Na Obozisku...jest nie jest nadęte, że jest prawdziwe i oddaje tamtą rzeczywistość, to największy komplement dla autora. Zachęta się przyda, bo właśnie zaczęłam pisać o wyprawie do Ameryki.
Pozdrawiam
M.G

[marionna]

http://www.eczytelnia.pl/forum/viewtopic.php?t=180&sid=65963861ddf1e1c4a7e8746a0a408d82

Może dyskusję przeniesiemy w jedno miejsce, na to Forum. Powyższy link prowadzi bowiem do jej drugiej cześci. Co na to pan Wydawca?

[Wydawca]

Zgodnie ze słuszną sugestią Marionny, dyskusję na temat książki "Pielgrzym a buty" przenosimy pod adres:
http://www.eczytelnia.pl/forum/viewforum.php?f=40

Zapraszamy do zabierania głosu.
_________________
Pozdrawiam
Wydawca